FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Klub Moto Lodz Strona Główna
->
Przygody
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Regulamin
Konkursy
Spoty
Off Topic
Przygody
Reklamy stron
Tuning
----------------
Tuning mechaniczny
Tuning wizualny
Usterki
----------------
Cięższe Usterki
Lżejsze Usterki
Mini ALLEGRO :P
----------------
Sprzedam
Kupię
Inne
Galeria
----------------
Motorki
Filmy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Cichy
Wysłany: Pią 16:04, 16 Mar 2007
Temat postu:
no jak masz moto zarejestrowane to fajnie a swoja droga to pogadamy na gg( wytlumaczysz mi krzyzowki, zasade prawej reki czy cos w tym stylu) bo u nas nauczycielka nam tlumaczyla(probowala) mimo ze sama sie na tym nie zna(mowila o tym wprost)
<gosciu> masz zdjecia tego KORADO MAXI ???
Bolec
Wysłany: Czw 20:28, 15 Mar 2007
Temat postu:
no musze sie pochwalic zdałem na karte i jezdze teraz na legalu
Gość
Wysłany: Czw 20:25, 15 Mar 2007
Temat postu:
To może ja coś napisze...
Jechaliśmy z tatą na działkę. Zatrzymaliśmy sie w sklepie rolniczym (sic!) zeby kupic jakies smieci do ogrodu. Patrze: stoi motorower. Ładny. Taki nowcześnie wyglądający komar. Był 2003. Rok produkcji 2000. Skoro był po gwarancji cena byla smieszna. - 1500,- Namówiłem ojczulka zeby mi kupił. Przez pierwsze dwa - trzy lata jezdzilem po dzialce bez karty. Potem sie odwazylem na łódzkich drogach. Oczywiście radocha była krótka bo mnie dupnęłi. Ale w koncu zrobilem karte. Od tamtego czasu przejechalem juz kilka tysiecy kilometrów moim KORADO MAXI i narzie nie mam zamiaru zmieniać maszyny.
Pozdrawiam
NAJPIERW SIE ZALOGUJ A POTEM PISZ!!DO TEGO MODERATOR OJ NIE ŁADNIE
Tylorek
Wysłany: Pon 20:20, 19 Lut 2007
Temat postu: ;]
Ten Mój Nowy Motorek to Raczej Będzie ... Ogar 200
Bolec
Wysłany: Pią 17:26, 16 Lut 2007
Temat postu:
moja przygoda z motorkami jest krotka , pod koniec wakacji 2006 postanowilem kupic sobie jakis motorwer , napoczatku chcialem miec komarka , ale pozniej pomyslalem co bedzie to kupie , i pod koniec listopada napotkałem ogara 205 , ktorego wylukalem z ogłoszenia , wiec tata przyszedl z pracy i pojechalismy go obejrzec , spodobal mi sie odrazu , ale koles powiedzial ze nie pali ;/ bylem wkrzurzony , powiedzial ze jest zalany , ale na pycha odpalil , wiec go kupilsmy, cena 380 zł + silnik + 2 skrzynki częsci:D.
Troche nim w grudniu jezdzilem , ale teraz czekam na sezon i za 2 tyg. zdaje na karte motorowerowa , a w pod koniec marca wybieram sie nim na mała wycieczke 40 km , mysle ze dojedzie
Cichy
Wysłany: Czw 22:49, 15 Lut 2007
Temat postu:
heh, zeby dziewczyna chlopaka uczyla jezdzic na motku! A o tego ogara to sam prosiles tate? A jezeli chodzi o glebe to ja do tej pory ani jednej nie zaliczylem
dido1214
Wysłany: Czw 21:03, 15 Lut 2007
Temat postu:
Napisze w całości jak sie zaczęła moja przygoda Moja przygoda zaczęła się tak: Raz w letni upalny poranek spotkałem moja znajomą ona ma komarki simsony, jawki. Ona mnie nauczyła najpierw jeździć komarkiem po polnych jakos mi to szło ale nie za dobrze. Potem powiedziała no to jedziemy na ulice i dała mi na ulicy no i wsiadłem odpaliłem i pojechałem jeździłem tak aż benzyny brakło. Na drugi dzień powiedziała mi no to chodź teraz na jawke no i pojechałem z nia na ulicy i sie nauczyłem jeździć jawka (kaczką). Na 3 dzień chodź sie nauczysz jeździć simsonem no to dobra i znów na ulicy i tak sie nauczyłem jeździć. Po jakiś kilka miesiącach tato kupił mi Ogara 200 i zacząłem z nim jeździć nauczyłem sie nim ryć itp. Mój tato miał jawe TS350 CZ i mówi do mnie tak no to chodź na tylu motorach jeździłeś no to chodź na mój motorek. Ja w strachu kurde nie wiem jak sie jeździ takim dużym motorkiem no i dobra tato mi odpalił ja wsiadłem wbiłem 1 i troche gazu i jechałem potem pojechałem na łąkę i tam se tak jeździłem UWAGA !!! ANI JEDNEJ GLEBY NIE PUŚCIŁEM JAK SIE UCZYŁEM JEŹDZIC NA TYCH MOTORKACH !!! A teraz obecnie mam wsk 125 i nia popiepszam po lasach ale buta ma. PZDR ale sie rozpisałem komu to sie chciało czytać Smile
Cichy
Wysłany: Czw 10:27, 15 Lut 2007
Temat postu:
ej bolec, a jak ty rozpoczeles przygode
dido1214
Wysłany: Wto 17:33, 13 Lut 2007
Temat postu:
hehe ja tam uczyłem sie na jawce 50 (kaczka) jeździć i odrazu 3 i cały gaz. Potem se kupiłem ogara 200 a teraz mam wsk 125
Tylorek
Wysłany: Wto 16:11, 13 Lut 2007
Temat postu: ;]
A więc tak ja jeszcze niemam motorku ale 28 Lutego mam urodzinki i wujo chce mi kupić motorek
nom a więc niecdługo będe mieć motor
Cichy
Wysłany: Wto 10:08, 13 Lut 2007
Temat postu: moj pierwszy motor
to ja pierwszy opowiem początek mojej przygody z motkami. Otóż u dziadka stala jawa50 mojego taty, stala w rogu nikomu nie potrzebana, cala w nagarze wiec namowilem tate zeby ja przywiozl.Wzielismy ja do piwnicy, rozlozylismy na wszystkie mozliwe czesci, doslownie!, kady element czyscilismy(byla zima, śnieg wiec nie bylo sie z czy spieszyc)Chodzilem wtedy do 5 klasy i nie mialem wiekszej stycznosci z motorkami niz to ze stryjek kiedys remontowal motki i przewozil mnie nimi (mieszkalem wtedy u dziadka tak jak i on) wiec tata mowil co mam robic bo sam nie mialem jescze pojecia o motkach.Potem przyszla wiosna lech w jawce byl zaplon zle ustawiony czy cos i jeszcze troche czasu z tata spedzilismy zanim zaczela chodzic. Jak juz byla ok to tata wytlumaczyl wszystko,(mialem tez stara ksiazke od jawki ktorą dokladnie przestudiowalem) i tak zaczelem jezdzic jawką. Potem sie popsula ale ja juz sam naprawilem a teraz jeszcze siedze przy jawie 175
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Programosy
.
Regulamin